1. KS VIVE Targi Kielce | 20 |
2. Orlen Wisła Płock | 15 |
3. KS Azoty Puławy | 13 |
4. SPR Chrobry Głogów | 13 |
5. MMTS Kwidzyn | 12 |
6. SPR BRW Stal Mielec | 11 |
„Jeśli damy z siebie wszystko, będziemy walczyć przez cały mecz. Zagramy z głową i z pełną koncentracją to wynik rozstrzygnie się dopiero po 60 minucie” – mówi Rastko Stojković.
VTK: W środę przyjdzie Wam zagrać z najmocniejszym zespołem w naszej grupie. Atletico posiada w swoich szeregach kapitalnych zawodników…
Rastko Stojković: Moim zdaniem to jeden z najlepszych zespołów na świecie. Bez wątpienia czeka nas w środę trudny mecz. Naszym celem w tym spotkaniu jest danie z siebie 100% możliwości i zagranie meczu na swoim najwyższym poziomie. Jeśli tak będzie, to wynik spotkania rozstrzygnie się dopiero po 60 minutach. Może się tak zdarzyć, że trafimy na słabszy dzień Atletico i możemy pokusić się o zwycięstwo. Naszym celem w tym meczu jest danie z siebie wszystkiego na parkiecie.
VTK: Obawiasz się konfrontacji z jedną z najsilniej zbudowanych formacji obronnych na świecie, np z Dinartem?
Stojković: Oczywiście, że nie. Fizycznie na pewno są mocni, ale mają też swoje słabe punkty. Na pewno będę miał swoje szanse i musze je wykorzystać. Myślę, że w sporcie nie chodzi o przewagę fizyczną, ale o to, kto będzie na boisku grał więcej z głową. Kto będzie miał więcej cierpliwości, kto zagra więcej z głową, ten wygra to spotkanie.
VTK: Mecz w Puławach pokazał, że potraficie grać bardzo szybko do przodu i solidnie w obronie. Musicie to chyba powtórzyć w środę?
Stojković: Tak, to był dobry mecz w naszym wykonaniu. Ale zespół z Puław, a Atletico to dwa inne światy. To był niezły mecz w naszym wykonaniu i tak powinnyśmy zagrać z Hiszpanami. Każdy musi brać odpowiedzialność za rzut. Musimy zrobić kolejny krok do przodu, utrzymać formę i zagrać na dobrym tempie mecz z zespołem z Madrytu.
VTK: Czeka Was ciężki mecz fizycznie. Hiszpanie od pierwszej minuty narzucają wysokie tempo, dużo biegają…
Stojković: To normalne, przecież to Liga Mistrzów. Jeśli ktoś chce tutaj wygrać to musi dać z siebie wszystko, dużo biegać i walczyć przez 60 minut. Graliśmy już z zespołami, które ciągną bardzo szybko do przodu i udawało nam się skutecznie im przeszkadzać. Ćwiczymy powroty do obrony i dobrze kryjemy zawodników. Nie pozwalamy im dograć piłki w szybkim ataku, a zawodnik bez piłki nie może nic zrobić. Każdy nasz błąd w tym meczu będzie nas bardzo wiele kosztował.
VTK: Dobrze Ci się gra z hiszpańskimi zespołami? Ostatnio w turnieju o „Dziką Kartę” pokonaliśmy Valladolid, wcześniej w barwach Nordhornu także wygrałeś z tym zespołem. Hiszpański styl grania Ci odpowiada?
Stojković: Nie można o tym myśleć. Musimy się skupić na sobie i utrzymać swoją taktykę w tym meczu przez pełne 60 minut. Jeśli będą okazje rzutowe, to trzeba je bezwzględnie wykorzystywać. Każdy błąd to będzie kontra przeciwnika.
VTK: Jak ocenisz pracę naszej obrony bez Piotrka Grabarczyka?
Stojković: Bez Piotrka jest na pewno inaczej. To świetny zawodnik i filar naszej defensywy. Ale teraz musimy sobie radzić bez niego. Nie możemy się poddawać, jeśli brakuje jednego z nas, to ktoś z zespołu musi go uzupełnić i przejąć część jego zadań. Mam nadzieję, że Piotrek szybko wróci na parkiet i zagra nawet z tą kontuzjowaną ręką, co nie raz pokazywał.